Społeczeństwa odrzucają ,,innych” z jakichś zazwyczaj absurdalnych powodów. W Polsce Żyd czuje się obco i jak obcy jest traktowany. Ten sam Żyd staje się obcym również w Izraelu, kiedy wychodzi na jaw, że nie jest obrzezany. ,,Józio, chodź do domu” to historia dziecka ludzi ocalałych z Holokaustu, które zostaje odrzucone wiele razy – zarówno przez Polaków, jak i Żydów. Bohater po raz pierwszy od 54 lat podróżuje do rodzinnego Wałbrzycha, tylko po to, żeby odkryć, że jego dom tak naprawdę nie istnieje. Muzykę do tego filmu skomponował Mikołaj Trzaska.